wtorek, 23 listopada 2010

do szkoły ale dla niego!

jutro zobaczę go pierwszy raz od dwóch tygodni, a wszystkie najlepsze ciuchy mam w praniu całkiem mokre i zupełnie nie wiem jak się ubrać!!! iiiiiiiiiiiii! pomocy!!!
hehe, no dooobra, az tak zdesperowana nie jestem, ale wklejam tutaj parę propozycji na Jutro, do szkoły, na tramwaj, na rower, ogólnie - na codzień.
1)


plus




2)

3)

i 2) i 3) plus



4)


plus



mi się najbardziej podoba wersja trzecia i czwarta. pierwsza moze byc, a druga taka se, co nie? wiem, ze ogólnie wszystkie zestawy nie są jakieś zajebiste, w ogóle nie są fajne, no ale
niestety, do szkoły nie mogę się za bardzo odstrzelić, sami wiecie. i tak będę miała mundurek.
aha, i sory za jakość zdjęć - z moim aparatem w komórce coś się popieprzyło i zdjęcia w świetle zarówki sa beznadziejne i za ciemne.
no dobra, a co jeszcze muszę zrobić przed jutrem?
zmyć z paznokci resztki czerwonego lakieru
pomalować je bezbarwnym (kolorowym nie można.. pomalowałabym sobie ale już i tak mam za dużo uwag)
włosy na wałki
odrobić lekcje
ha! ciekawe, co na to hannah...
a tam, spadaj! wolę
a już w ogole to
mmmy sharona

1 komentarz: